Śmierć bliskiej osoby jest dramatem. Mimo świadomości tego, że każdy z nas odejdzie każdą stratę boleśnie przeżywamy. Wielu rodziców zastanawia się czy zabierać dziecko na pogrzeb. Zwolennicy takiego rozwiązania argumentują, że jest to jak najbardziej normalne. Psychologia rozwoju dziecka nie do końca potwierdza tą opinię.
Dziecko na pogrzebie to kwestia drażliwa. Wiele zależy od wieku oraz stopnia zażyłości ze zmarłym. Kiedy dziecko ma mniej niż dziesięć lat, może nie być gotowe psychicznie na ogrom smutku, jaki wiąże się z uroczystościami. Widok zmarłej osoby w trumnie napawa dzieci lękiem.
Niektórzy argumentują zagadnienie, czy zabierać dziecko na pogrzeb tym, że śmierć jest naturalnym etapem. Kontrargumentując możemy zapytać czy zabralibyśmy kilkulatka na salę porodową, by zobaczył jak naprawdę rodzi się dziecko.
Dziecko na pogrzebie jest zobowiązane do przestrzegania norm i pewnych zachowań. Zanim zabierzemy dziecko na pogrzeb, zastanówmy się co zrobimy, gdy brzdąc w trakcie uroczystości, powie, że mu się nudzi, albo nie będzie umiał zachować powagi.
Kiedy zastanawiamy się czy zabierać dziecko na pogrzeb, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie kim był zmarły dla naszej pociechy. Śmierć rodzeństwa może być powodem, dla którego zdecydujemy się na uczestnictwo dziecka w pogrzebie.
Dawniej dzieci rodziły się w domu, a starcy w nim umierali. Szczególnie na wsiach i w małych miasteczkach ludzie od małego byli przyzwyczajeni do takich wydarzeń. Obecne czasy są inne i inaczej traktujemy też dzieci. Dziecko na pogrzebie, szczególnie małe może nie być na miejscu. Oczywiście należy uświadamiać dzieci na temat przemijania i innych aspektów dotyczących życia. Wiedza ta musi być jednak dostosowana do wieku i umiejętnie dawkowana, tak by nie budziła lęku czy obrzydzenia.